Bolesław Bąbczyński
Bolesław Bąbczyński | |||
kapitan ż.w., pionier szkolnictwa morskiego na Pomorzu Zachodnim, pedagog | |||
| |||
Data urodzenia | 16 października 1911 | ||
Miejsce urodzenia | Kraków | ||
Data śmierci | 17 stycznia 1970 | ||
Miejsce śmierci | Szczecin | ||
Miejsce spoczynku | Cmentarz Centralny w Szczecinie (kw. 44-1-4) | ||
Lokalizacja grobu | zobacz na mapie | ||
Bolesław Bąbczyński (1911-1970) – kapitan żeglugi wielkiej, pionier szkolnictwa morskiego na Pomorzu Zachodnim, pedagog, wykładowca w PSM w Szczecinie
Życiorys
Bolesław Bąbczyński urodził się 16 października 1911 roku w Krakowie w rodzinie artystów wodewilowych. Jego ojciec, Bolesław Franciszek Bąbczyński, występujący pod pseud. Horski, był aktorem, śpiewakiem i reżyserem. W okresie międzywojennym występował i reżyserował m.in. w teatrach Krakowa, Lwowa i Warszawy. Po wojnie był reżyserem w teatrach Łodzi. Matka, Balbina z Krzewińskich Bąbczyńska, początkowo pracowała jako garderobiana teatralna, a potem jako aktorka. Na scenie używała pseudonimu męża. Po wojnie grała w teatrach Trójmiasta.
Bolesław Bąbczyński ukończył gimnazjum w Warszawie. W 1930 roku został przyjęty na Wydział Nawigacyjny Państwowej Szkoły Morskiej w Gdyni, jako stypendysta miasta Gdynia. Naukę Uczelnię ukończył z pierwszą lokatą w 1933 roku. W tym samym roku został zamustrowany jako instruktor na szkolnej fregacie „Dar Pomorza”. Od 1934 roku do wybuchu wojny pływał na statkach s/s „Cieszyn”, s/s „Lublin”, s/s „Tczew” i s/s „Lech”. Na tych jednostkach, należących do polskich armatorów – P.P. Żeglugi Morskiej i Polsko-Brytyjskiego Towarzystwa Okrętowego, przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej, począwszy od starszego marynarza do oficera nawigacyjnego Polskiej Marynarki Handlowej.
Wybuch II wojny światowej zastał go w trakcie rutynowego rejsu z Gdyni do Londynu. W latach 1939-1947 przebywał w Wielkiej Brytanii. Pływał jako drugi, a potem starszy oficer PMH na polskich statkach s/s „Lech”, s/s „Lida”, s/s „Lwów” i s/s „Narwik” w brytyjskich konwojach do Afryki oraz na Atlantyku i Oceanie Lodowatym. Za udział w tych rejsach został uhonorowany wysokimi brytyjskimi odznaczeniami bojowymi. Między mustrowaniami na statki, wykładał przedmioty nautyczne na wyższych uczelniach Wielkiej Brytanii. W dniu 14 listopada 1940 roku uzyskał stopień kapitana żeglugi wielkiej.
Do Polski wrócił w 1947 roku. Do czasu przyjazdu rodziny z Londynu (lipiec 1947) na krótko osiadł w Gdyni, gdzie podjął pracę w tamtejszej Państwowej Szkole Morskiej.
W 1947 roku, w związku z reorganizacją gdyńskiej uczelni, przeniósł się do Szczecina, gdzie podjął się zorganizowania od podstaw szkolnictwa morskiego w tym mieście. Był jednym z założycieli Państwowej Szkoły Morskiej (PSM) w Szczecinie i autorem koncepcji nauczania oraz programu szkolnego tej uczelni. Przewodniczył Komitetowi Organizacyjnemu PSM. Do 1953 roku piastował stanowisko dyrektora ds. pedagogicznych PSM. Prowadził wykłady na Wydziale Nawigacyjnym szczecińskiej PSM. Uczestniczył również w pracach Państwowej Komisji Egzaminacyjnej dla oficerów Polskiej Marynarki Handlowej. Był cenionym i lubianym pedagogiem. Wykształcił wiele pokoleń ludzi morza.
Po likwidacji PSM w lipcu 1953 roku, podjął pracę na stanowisku inspektora kontroli technicznej w Państwowej Stoczni Remontowej w Szczecinie W 1955 roku został zatrudniony w Polskiej Żegludze Morskiej. Z armatorem tym związany był aż do śmierci. Przez pierwsze dwa lata pracował na lądzie jako inspektor nawigacyjny w randze kapitana. Do czynnej służby na morzu powrócił w 1956 roku. W latach 1956-1957 dowodził próbnymi rejsami nowo zbudowanych dla szczecińskiego armatora statków „Wicko”, „Śniardwy”, „Mamry”, „Malbork”.
W dniu 16 kwietnia 1957 roku na krótko został kapitanem statku s/s „Szczecin”. W lipcu 1957 roku przejął dowodzenie parowcem s/s „Ustka”, przewożąc w rejsie z Gdyni na Spitsbergen członków Polskiej Akademii Nauk, którzy na wyspie budowali pierwszą polską stację polarną w Arktyce. Po powrocie do kraju ponownie objął dowództwo s/s „Szczecin”. Parowiec ten, jak wspominał po latach, darzył największym sentymentem. Latem i jesienią 1958 roku, „Szczecinem”, przewiózł nielegalny ładunek polskiej broni (karabiny, amunicja, samoloty) do Indonezji. Z uwagi na zawartość ładowni i konflikty międzynarodowe w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie, statek nie mógł przepłynąć przez Kanał Sueski. Pobił ówczesny rekord długości rejsu – płynąc dookoła Afryki bez zawijania do portów. W ciągu 62 dni pokonał trasę ze Szczecina do Surabai na Jawie liczącą 12700 mil morskich.
Na początku lat 60. nadzorował budowę, a potem został kapitanem, prototypowego masowca m/s „Kolejarz”, na którym planował (1965) pokonanie w imieniu szczecińskiego armatora Polskiej Żeglugi Morskiej - Północnej Drogi Morskiej z Europy do Japonii. Rejs nie doszedł do skutku z powodu wczesnego zalodzenia akwenów planowanej trasy.
W dniu 21 listopada 1962 roku Bolesław Bąbczyński został powołany przez resort żeglugi na przewodniczącego ministerialnego komitetu ds. szczecińskiej uczelni morskiej. W latach 1965-1970 pełnił funkcję kapitana do zadań specjalnych PŻM. Jako jednemu z najbardziej doświadczonych kapitanów żeglugi wielkiej powierzono mu kierowanie akcją ściągania z mielizny koło Arkony masowca m/s „Rejowiec”, który płynął z drobnicą na Kubę. Przebieg akcji ratowniczej (17 listopada 1968) opisał dziennikarz „Głosu Szczecińskiego” Bogdan Czubasiewicz.
Pracę dla szczecińskiego armatora łączył z pracą na rzecz szkolnictwa morskiego. Trzy dni przed śmiercią został powołany przez resort żeglugi na członka zespołu przygotowującego wprowadzenie morskich studiów zaocznych w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie (obecnie Akademia Morska).
Był zasłużonym działaczem partyjnym i działaczem społecznym. Należał do PZPR. Był delegatem na III Zjazd tej partii 1959). Przez wiele lat pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej PZPR. Był również długoletnim członkiem Plenum KW PZPR w Szczecinie oraz członkiem Plenum i Egzekutywy KZ PZPR przy Polskiej Żegludze Morskiej. Należał do Rady Naczelnej i kierował kołem ZBoWiD w PŻM. Bliskie więzy łączyły go ze Związkiem Harcerstwa Polskiego. Był m.in. członkiem Wojewódzkiej Rady Przyjaciół Harcerstwa.
Był dwukrotnie żonaty. Po raz pierwszy z Jadwigą z d. Jeziorowską (1960-1982), z którą miał dwóję dzieci - córkę Zofią Bąbczyńską-Jelonek (ur. 1943), dziennikarkę-marynistkę, m.in. autorkę książki o rejsie kpt. Bolesława Bąbczyńskiego do Indonezji Ze Szczecinem na dziobie. Dziennik kapitana (wyd. 2011), oraz syna Tadeusza Bąbczyńskiego (1945-2004), kapitana żeglugi wielkiej. Rok przed śmiercią ożenił się po raz drugi z wieloletnią przyjaciółką, Janiną z d. Michałowską (1922-2007), kierownikiem artystycznym Społecznego Ogniska Baletowego w Szczecinie.
Zmarł nagle na zawał serca 17 stycznia 1970 roku w Szczecinie, podczas wykonywania obowiązków służbowych. Został pochowany 21 stycznia na Cmentarzu Centralnym w Alei Zasłużonych (kw. 44-1-4).
W Indonezji na pokładzie s/s „Szczecin” (1958). Od lewej: kpt. Bolesław Bąbczyński - dowódca s/s „Szczecin”, dowódca Okręgu Wojskowego Surabaya, Danuta Kobylińska-Walas, Burchan Ali - kapitan wojsk specjalnych, kpt. Zbigniew Sak
Odznaczenia brytyjskie
- 1939-1945 Star
- Atlantis-Star
- War Medal
Odznaczenia polskie
- Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
- Złoty Krzyż Zasługi
- Złota Odznaka Honorowa Gryfa Pomorskiego
- Srebrna Odznaka Zasłużonego Pracownika Morza
- Złota Odznaka Zasłużonego Pracownika Morza
- Brązowy Medal „Za Zasługi dla Obronności Kraju”
- Odznaka Tysiąclecia Państwa Polskiego
- Złota Odznaka im. Janka Krasickiego
- Honorowa Odznaka Ruchu Przyjaciół Harcerstwa
- Chorągwiana Odznaka Ziemi Szczecińskiej (ZHP)
Bibliografia
- Wycinki prasowe i nekrologi z „Głosu Szczecińskiego” i „Kuriera Szczecińskiego”
Źródła
- Informacje uzyskane od Zofii Bąbczyńskiej-Jelonek
- Fotografie ze zbiorów prywatnych Zofii Bąbczyńskiej-Jelonek